Komplikacje.
5/25/2013
Za każdym razem, jak zaczyna się układać, coś musi wszystko popsuć. Takie już są te ludzkie przypadki. Jedni mają lepiej, inni gorzej. Każdy ma inny czynnik wartości. Dla kogoś tragedią jest strata kogoś bliskiego, a dla innej osoby może to być złamanie obcasa. No tu raczej o dziewczyny bardziej chodzi, ale rozumiecie. Wszystko się zmienia. Wszystko zmienia się z wiekiem. Tak. Taka wypowiedź rocznika '00:
"Od czterech lat podoba mi się kolega z klasy. Niedawno zauważyłam że on flirtuje z moją najlepszą przyjaciółką. Co mam robić?"
Jaka będzie odpowiedź starszych osób?
"Ty to masz problemy"
No jasne. Nie każdy. Rozumiem. Piszę ogólnikowo. Bardzo. Dla niej to tragedia. Innych może to śmieszyć.
Ale co ja, nie o tym miałam pisać. Wróćmy do początku. Człowiek sobie coś planuje, układa, jest mu tak dobrze, wygodnie, nie ma powodów do narzekania. Jedna minuta wszystko może zmienić. Głupie. Znów myślimy, załamujemy się. Przynajmniej ja tak mam. Strasznie dużo myślę. Czasem robię coś i nie skupiam się na tej czynności tylko myślę o zupełnie innych rzeczach. Często się martwię, ale doszłam do wniosku, że to marnowanie czasu. Czasu, którego i tak wiele nie ma, bo zanim się obejrzę będę już licealistką, studentką, pracownicą, matką, ojcem, babcią. Tosz pojechałam z dowcipem. No a potem wielki finał, każdy wie jaki. Więc po co się martwić? W sumie to już wiem. Usilna chęć bycia szczęśliwym, nie interesowanie się niczym. To się robi nudne. Więc ludzie się martwią. Choć martwić się nie warto? Tkwię w martym punkcie. Już sama nie wiem co mówię. Nie wiem co wolę. Nie wiem. Nic nie wiem. Pogubiłam się. Ale wiecie, jak zazwyczaj kończę notki? No właśnie. Nie piszę tak, żeby fajnie wyglądało. Tylko żebyście się uśmiechnęli. Choć to czasem niemożliwe. Jak nie umiecie, idźcie spać. Po obudzeniu spróbujcie znów. Jak się nie uda to trudno. Próbowaliście.
O czym ja mówiłam?
Znów wam podpadłam. Nie mam nowego zdjęcia mnie. Wybaczycie? Macie coś z internetu. Nie wiem co to.
Idzie burza. Teraz pół komentarzy będzie o burzy. A teraz nie, bo to napisałam... Jakie to wszystko jest skomplikowane. Przypominam, że tam gdzieś z boku jest mój ASK. Wszyscy mają, nie będę gorsza. Bloglovin też się pojawił, więc... róbcie tam co chcecie.
UŚMIECH?
28 comments
Świetna notka ;)
OdpowiedzUsuńU mnie burzy nie ma, tylko lekki wiaterek.
kolorwa-malinowa.blogspot.com
podoba mi się Twój blog :))
OdpowiedzUsuńciekawy post.
może obserwujemy?
http://myy-liffe.blogspot.com/
NIe mam pojecia co to za postać,ale jest ciekawa tak jak tój blog i ta notka. Czasem tez nie wiem o co chodzi. Ale próbuje się usmiechać i dobrze mi to wychodzi
OdpowiedzUsuńzosky-above-the-ground.blogspot.com
A w miłości to różnie. Też kiedyś zakochałam się w koledze z klasy. Myślałam że to odwzajemnia, bo tak się zachowywał, no ale cóż, robił to dla zabawy i przez 2 lata czułam się strasznie wykorzystana. Jedyna rada to pozwolić by czas za nas wszystko załatwił. (:
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Wera. (:
fashionbyvera.blogspot.com
ciekawie piszesz ;)
OdpowiedzUsuńtake-moments.blogspot.com
Świetne zdjecie. Trochę nei wiem o co C'mon, ale zaraz ogarnę,
OdpowiedzUsuńbo ciekawie sie zapowiada :)
Może obserwacja za obserwację?
Zaobserwujesz=Zrobię to samo :)
Nie oszukam Cię :)
http://youaremydefinitionofhappinesss.blogspot.com/
Fajny blog, zapraszam do mnie ;)
OdpowiedzUsuńhttp://igosia56.blogspot.com/
Dobra notka ;) Ja też jakoś ogólnie jestem na siebie zła. Uważam że źle robię, ale to robię.
OdpowiedzUsuńStraciłam głowę i żałuje. Wiem jak to jest. Trzymaj się ;*
http://klaaudik.blogspot.com/
Tsa , takie życie .
OdpowiedzUsuńMusimy się z tym pogodzić .
Fajny blog & ' notka .
+ Serdecznie zapraszam na nową notkę , na nowym blogu ! . Mam nadzieję że ci się spodoba ! ♥
http://my-world-and-my-thoughts.blogspot.de/
Oraz zapraszam na mojego bloga ze zdjęciami ! ♥
http://kiedy-hobby-zamienia-sie-w-nalog.blogspot.de/
Bardzo ciekawie piszesz, serio! *-*
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie :)
mybeautifuleveryday.blogspot.com
Bardzo ciekawa notka.
OdpowiedzUsuńZapraszam do obserwowania i komentowania:
http://najlepszewspomnienia.blogspot.com/
znam to uczucie. fajnie opisałaś ''problemy'', wciągająca notka :-)
OdpowiedzUsuńCiekawy blog ;)
OdpowiedzUsuńObserwuję :) Liczę na rewanż :P
http://www.wspolpracuje-testuje-opisuje.blogspot.com/
brawda minuta i wszystko sie moze zmienic...
OdpowiedzUsuńhttp://weronikafashionphotography.blogspot.com/
obserewujemy? jelsi tak odrazu to zrób i napisz o tym w komentarzu a jak najszybciej odwdzięczę się tym samym:)
Fajny blog ! Wpadnij do nas:
OdpowiedzUsuńhttp://perfectlyfashionable69.blogspot.com/
Fajny blog . Obserwuje.^^
OdpowiedzUsuńFajnie piszesz :) Ogólnie fajny blog !
OdpowiedzUsuńobserwuję ;)
OdpowiedzUsuńela-and-lena.blogspot.com
śliczna notka :) będę tu wpadać <3
OdpowiedzUsuńzapraszam : http://asia-assia.blogspot.com/
Też baaardzo dużo myślę i mam tak samo jak ty...
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie:
olkametal.blogspot.com
Ale masz całkowitą racje, ja nim się obejrzałam, już skończyłam liceum i zapewne tak samo szybko zleci mi okres studiów :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, cocaone.blogspot.com
Obserwuję :)
Świetna i bardzo prawdziwa notka. Przeczytałam ją kilka razy ;)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie: http://lajka-lajka.blogspot.com/
bardzo ciekawa notka! *,* świetnie napisane;)
OdpowiedzUsuńZapraszam, liczę na szczerą opinię! (: Obserwujemy?♥
http://begin-with-nothing.blogspot.com/
Fajny wpis ; )
OdpowiedzUsuńhttp://tenczowegacie99.blogspot.com/
Pogadaj o tym z przyjaciółką...:)
OdpowiedzUsuńno no no ;)
OdpowiedzUsuńWybaczamy , ale swoje zdj daj też ;)
Fajna notka :)
OdpowiedzUsuńZapraszamy do siebie...
http://olcie323.blogspot.com/
Świetny blooog xd
OdpowiedzUsuńZapraszam: rooksana-roox.blogspot.com/
Enjoy! ♡