Deszcz meteorytów.
2/15/2013
Blog ma zróżnicowaną tematykę więc teraz trzeba nadrobić modowe zaległości. Jestem po kilkugodzinnej sesji zdjęciowej, którą robiłam nie tylko ze względu na fajne spędzenie czasu (bo śmiechu było niemało), ale przede wszystkim żebyście mogli zobaczyć moją piękną twarz. Phehe.
No dobra nie ma sensu zamęczać niewinnych ludzi moją zbędną pisaniną.
Może przejdę od razu do rzeczy...
"Galaktyczne spodnie" mieszkają w mojej szafie już od listopada, ale jeszcze nie miałam okazji wam ich pokazać.
No dobra nie ma sensu zamęczać niewinnych ludzi moją zbędną pisaniną.
Może przejdę od razu do rzeczy...
"Galaktyczne spodnie" mieszkają w mojej szafie już od listopada, ale jeszcze nie miałam okazji wam ich pokazać.
Spodnie- River Island
Buty- Toms
T-shirt- Jack Wills
Zegarek- New Yorker
Bransoletka- Stradivarius
Torebka- No Name
6 comments
świetne są <3
OdpowiedzUsuńWidzisz dobrze, że poczekałaś z prezentacją tych spodni bo akuracik dzisiejszy dzień pasował ;)
OdpowiedzUsuńKto ci robił zdjęcia?
OdpowiedzUsuńbloggerrka.blogspot.com
Siostra :)
UsuńFajne spodnie *-*. Zajrzysz?:
OdpowiedzUsuńwww.cookiemonster3333.blogspot.com
zakochałam się w Twoich spodniach ! <3 :D są boskieee :D też chce takie ;D hehe OBSERWUJĘ :*
OdpowiedzUsuńEnjoy! ♡