Stara ja! Wróć!

8/20/2012

Myślałam nad zmianą kompozycji moich notek. Jak ja to pisałam na bravo? Właściwie same głupoty, ale to wtedy przyciągało ludzi. Bardziej ich interesuje co jadłeś na śniadanie, niż twoje zdanie na jakiś temat. Bywa. Ale tak jest chyba tylko w określonych środowiskach. Znajdzie się kilku chętnych do wymiany zdań, ale to dotyczy tych "cudownych" nastolatków i.. hmm.. starszych.. ludzi. Teraz większość odpowie ci pięknym "aha".
Idziemy na łatwiznę, coraz częściej.

Boże znów się rozpisałam, a przecież nie o tym miała być nota...

Za 2 tygodnie wszystko wróci do normy. Cieszycie się tak jak ja? To nie był sarkazm. Naprawdę mam już dość siedzenia w domu, chodzenia od telewizora do komputera itd...
Choć czasem się coś trafi. Wczoraj, tak jak planowaliśmy, pojechaliśmy na tych Beatlesów. Dokładniej.. The Beatlman. Wcześniej był oczywiście program dla dzieci. Ciągle mam w głowie głos księżniczki Zuzi. Oni robią dzieciom wodę z mózgu. Chodzi taka księżniczka z nadwagą, za nią pies- niemowa. Co drugie zdanie to "Chcecie prezenty?". Najbardziej wkurzające słowo- "dzieciaczki". Boże... przecież to są mali ludzie a nie idioci. Może dla nich to jest super zabawa, ale   ja na miejscu organizatorów zainwestowałabym w coś lepszego. 
Za tydzień moje urodziny więc... no spotkać się trzeba z tymi tymi... no. Tym bardziej, że niektórymi nie widziałam się całe wakacje. Szok. 
A potem cudowna szkoła. 

Czasami się zastanawiam... czemu tutaj piszę tak... ładnie? Jak sobie przypominam inne blogi to.. wyglądało zupełnie inaczej. 
Nie wiem czy ciekawiej, ale dla mnie fajniej. To dlatego, że nie widzę tych ryjów ze szkoły i nie mam się z czego śmiać i nie mam też... żadnych problemów, więc nie mam czego knuć i wgl nie ma niczego. Wszystko co najgorsze się skończyło i tylko szkoła mnie może uratować. Szczerze.. to nawet lubiłam ten mój wredny charakter a teraz wszystko szlag trafił. 
Nie no teraz to się zbulwersowałam. 

Miłego dnia. Albo czegoś innego bo nie wiem kiedy to czytacie. 

I wiem, że ta nota dużo wniosła do waszego życia...




You Might Also Like

1 comments

  1. Też czekam na szkołę, co jest dość dziwne.
    Chociaż wiem, że jak trochę się pouczę to mi się odechce O_O

    OdpowiedzUsuń

Enjoy! ♡