Bywa.

9/25/2012

Wczoraj przez 2 godziny uczyłam się na angielski i co? Poszliśmy na sprzątanie świata. <brawo>

Nie ma to jak przełożyć prawie wszystko na co mieliśmy się nauczyć.

Wiecie co?
Wywiadówka.
Na szczęście tylko taka.. organizacyjna, z resztą ja tam nigdy problemów z wywiadówkami nie miałam.
W szkole szykują się zmiany. Fajnie, że za rok mnie już tu nie będzie. Zawsze jak zaczyna się coś nowego itp. to ja wychodzę ze szkoły. W podstawówce też tak było...

Ale nieważne.

Planuję kilka tematycznych postów oprócz outfitów, które zbyt często nie będą się pokazywać ze względu na pewne utrudnienia.
Myślałam, żeby podawać co jakiś czas propozycje różnych zestawów. Zrobię też na pewno post o vlogerach. Chciałabym też reaktywować moje "filozoficzne przemyślenia"(?). Trzeba w końcu to coś jakoś urozmaicić a nie nawijać ciągle o tym samym.

Dziś <szok> nota bez zdjęcia. Znaczy.. mam jakieś, ale po pierwsze- nie chce mi się wgrywać, a po drugie- wiem, że oglądanie mnie to nie jest spełnienie waszych marzeń.

Za to dam piosenkę z reklamy Peugeot 208, na którą mam ostatnio fazę:

You Might Also Like

6 comments

  1. U mnie też wywiadówka. :) No to czekamy na refleksyjne posty.
    Może masz ochotę obserwować?
    Pozdrawiam i zapraszam do mnie. ;3

    OdpowiedzUsuń
  2. hehe,wywiadówka...:P
    ja na szczęście miałam już taką na początku września.
    obserwujemy?;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie martw się;) Ja dzisiaj też tak miałam z chemią-,-

    OdpowiedzUsuń
  4. haha ja bym się na maksa wkurzyła gdyby tyle nauki poszło w las ;)

    pozdrawiam i zapraszam . dodajemy ? ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. oj, takie przekładanie jest najgorsze... uczysz się tyle czasu, a później tak się składa, że wszystko nawali się na siebie :(

    OdpowiedzUsuń
  6. Świetny blog :3
    Obserwuję i zapraszam do mnie
    http://hurtowniamarzen.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń

Enjoy! ♡