Kiedyś lubiłam obrać sobie jakiś temat i myśleć o nim przez pół dnia. Potem zazwyczaj pisałam tutaj wnioski jakie wyciągnęłam itd. Ostatnio jakoś przestałam. Uświadomiłam to sobie jak przeczytałam wiadomość od Antoniny i musiałam... w końcu coś przemyśleć.
Nie mam zielonego pojęcia jaki jest dziś dzień tygodnia. Ale wiem, że niedługo wreszcie szkoła.
Dawno nie rysowałam. Siostra kupiła mi węgiel i nowe ołówki. Wyśle je razem z moimi nowymi butami hyhy :D
Dziś nota krótka i niezbyt treściwa. Nawet powiedziałabym, że nudna. Wiem, ale zamierzam to zmienić we wrześniu jak już wiecie. O tym akurat myślę cały czas.